Jesienne długie wieczory można przetrwać, jeśli się ma takie grono przyjaciół oraz pomysły na wspólne spędzenie czasu. Dzisiejszy wieczór poezji zaowocował kunsztownym wykonaniem "Gry Wojskiego na rogu". Zdobywca pierwszej nagrody, Zbyszek, nie tylko wyrecytował ten fragment "Pana Tadeusza" z pamięci, ale przeistoczył się jeszcze w prawdziwego szlachcica. Dziwne, że żaden ze znanych reżyserów nie zainteresował się do tej pory tak utalentowanym aktorem!

Szefowa zaś przeistoczyła się w kota, żeby zarecytować nam słynny wiersz "Kot w pustym mieszkaniu". Nasze zadanie polegało odgadnięciu tytułu i autora tego liryku.

Było i wesoło i trochę smutno, i trochę nostalgicznie. Były wiersze dla dzieci w wykonaniu Marysi, Renaty, Reginy i Izy. Były wiersze Agnieszki Osieckiej w pięknym wykonaniu Kasi. Wiele wzruszających chwil i mnóstwo pozytywnych emocji. Trzeba to koniecznie powtórzyć!