Debata z okazji Światowego Dnia SM w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej
<p>
Daniel (pracuje jako kierowca): „Czekałem na leczenie 40 miesięcy, chociaż diagnozę postawiono 7 dni od wystąpienia objawów”.</p>
<p>
Grażyna (bizneswoman): „Nigdy nie przeszłam na rentę i nie korzystałam z pomocy państwa. Kiedy po 20 latach chorowania chciałam pojechać do sanatorium, usłyszałam, że z powodu SM nie przysługuje”.</p>